
Szycie płaszczyka mnie przerosło. Antek miał rację (-Mamo, co robisz? - Szyję płaszczyk. -Ale ty nie umiesz!), a ja utknęłam gdzieś między ...
Szycie płaszczyka mnie przerosło. Antek miał rację (-Mamo, co robisz? - Szyję płaszczyk. -Ale ty nie umiesz!), a ja utknęłam gdzieś między ...
Wobec tego materiału miałam nieco inne plany. Na żywo okazał się jednak nieco cieńszy niż myślałam i, jak tylko wyłowiłam go z paczki, w gł...